Tytułem wstępu :)
Wymarzony tydzień - dwa urlopu w lecie.. Z racji wykonywanych obowiązków ciężki do zaplanowania. Więc jest! Nareszie nadszedł upragniony.Gdzie jechać ? Wszystkie super miejscówki zarezerwowane, nerwowe poszukiwanie kwater. Z reguły - z racji poszukiwnia w ostatniej chwili - albo kosmicznie drogich albo podejrzanie tanich i w kiepskich lokalizacjach.. Jak temu zaradzić ? Jak zafundować sobie super wakacje i do tego niedrogie ? Ta myśl kołatała się w naszych ( mojej i mojej żony Agi) głowach. W końcu- początkowo nieśmiałe - wreszcie coraz to śmielej zaczął przebijać się jeden pomysł - przyczepa kempingowa. Ale zaraz zaczęły się też pytania. A co będzie jak się nam nie spodoba? Bo za zimno, bo niewygodnie, bo to, bo tamto?
Wobec czego czy warto inwestować w taką drogą rzecz?
Przeglądałem mnóstwo ofert związanych z przyczepami .Ich ilość jest naprawdę przeogromna i chcący kupić a nie znających się na rzeczy faktycznie mają nie lada wyzwanie - najlepiej po prostu mieć zaprzyjaźnionego miłośnika karawaningu.
Tak sobie to wszystko trwało aż pewnego dnia mój znajomy się wygadał , że kupuje kampera a swoja przyczepę Niewiadów N126 E sprzedaje. Dodam, że kumpel też ma rodzinę w sumie 4 osobową ale się mieszczą - ba bywało że spali w 5 osób.
Szybka analiza w głowie - przyczepka mała, laminatowa niezniszczalna kabina, rama ocynkowana - nie zardzewieje, mój potencjalny model nie miał też hamulca najazdowego więc brak możliwości awarii.. Niskie koszty zakupu,a jak sie moim nie spodoba najwyżej szybko sprzedamy - kupców na to nie brakuje.
Narada z żoną i .... Zakup dokonany
Wobec czego czy warto inwestować w taką drogą rzecz?
Przeglądałem mnóstwo ofert związanych z przyczepami .Ich ilość jest naprawdę przeogromna i chcący kupić a nie znających się na rzeczy faktycznie mają nie lada wyzwanie - najlepiej po prostu mieć zaprzyjaźnionego miłośnika karawaningu.
Tak sobie to wszystko trwało aż pewnego dnia mój znajomy się wygadał , że kupuje kampera a swoja przyczepę Niewiadów N126 E sprzedaje. Dodam, że kumpel też ma rodzinę w sumie 4 osobową ale się mieszczą - ba bywało że spali w 5 osób.
Szybka analiza w głowie - przyczepka mała, laminatowa niezniszczalna kabina, rama ocynkowana - nie zardzewieje, mój potencjalny model nie miał też hamulca najazdowego więc brak możliwości awarii.. Niskie koszty zakupu,a jak sie moim nie spodoba najwyżej szybko sprzedamy - kupców na to nie brakuje.
Narada z żoną i .... Zakup dokonany
Świetnie napisany artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuń