Remont niewiadówki, część druga - Klejenie tapicerki

Jako tapicerkę zdecydowałem się użyć wykładziny remontowej. Tania, dobrze wygląda, łatwa w utrzymaniu, świetnie się docina i klei. Do klejenia po wielu przemyśleniach i poradach specy od klejów postanowiłem użyć kleju polimerowego ( u mnie zdał egzamin klej polimerowy Bausolid ). Nie śmierdzi, dobrze się rozprowadza, nie przenika zanadto przez materiał  w miarę szybko wiążę i nie mięknie pod wpływem temperatury ( jak to bywa w przypadku klejów kauczukowych np. butapren).
Klejenie zacząłem od najmniejszych powierzchni czyli od przodu i od tyłu przyczepy: Następnie ściana na wprost

i ściana z drugiej strony.. Po lewej stronie drzwi jako własną modyfikację wprowadziłem bezpiecznik B10A do instalacji 230V. Łoże skrzynki wykonałem z kawałka kantówki 60 x 20 i pomalowałem szarą emalią  szybkoschnącą do drewna i metalu, następnie przykleiłem na żywicę 5 minutową do laminatu i po wyschnięciu przykręciłem skrzynkę z bezpiecznikiem.

Ściany i sufit znów nabierają koloru

W międzyczasie przychodzi trochę sztukaterii do naszej bohaterki :

Uchwyty manewrowe kupiłem nowe ( jeden urwałem podczas wciągania budki do garażu ), dokupiłem też nowe kliny w uszczelki okien stałych, oraz klin uszelki okna otwieranego - stare kliny dosłownie rozsypały się w rękach. Dzięki temu, że przyczepy produkowane są nadal, na stronie producenta Niewiadów nie ma najmniejszego problemu z dokupieniem potrzebnych części.